Jak dbać o ciało latem – przewodnik PHLOV

Jak dbać o ciało latem – przewodnik PHLOV

Opublikowany : - Kategorie : Aktualności , Letnia pielęgnacja ciała

Letnie słońce może być fantastycznym sprzymierzeńcem lub przyczyną wielu kłopotów. Wszystko zależy od tego, jak wygląda nasza codzienna pielęgnacja ciała. Właśnie dlatego tak istotne jest, by wybrane przez nas produkty nie tylko dogłębnie odżywiały i pielęgnowały, lecz także zapewniały możliwie najlepszą ochronę przed uszkodzeniami wywołanymi promieniowaniem UV. Podpowiadamy, które z nich wybierać, by cieszyć się nie tylko pięknie opaloną, lecz także zdrową skórą.

Krok #1 Mycie bez wysuszania

Woda z wodociągów (zwłaszcza ta twarda) nie wpływa korzystnie na stan naszej skóry. Może prowadzić m.in. do nadmiernego przesuszenia naskórka i sprzyjać powstawaniu podrażnień. By temu przeciwdziałać, warto zadbać o odpowiednie nawilżenie całego ciała już na etapie mycia. Przede wszystkim latem, kiedy częściej niż zwykle) fundujemy sobie orzeźwiający prysznic.

Trehaloza – sekret odpowiedniego nawilżenia

W zadbaniu o delikatną mikroflorę skóry pomoże Probiotyczny żel do mycia (RE) START, BABY! Zawarta w nim trehaloza (czyli niezwykły dwucukier, który występuje m.in. w róży jerychońskiej) działa silnie nawilżająco i zapobiega nadmiernemu wysuszeniu skóry. To sprawia, że żel ten jest doskonałym wsparciem przez cały rok – nie tylko podczas letnich miesięcy. Z kolei kompleks probiotyków i prebiotyów wspiera mikrobiom skóry i wspomaga jej fizjologiczne zdolności obronne. Wszystko to, w połączeniu z łagodnymi biodegradowalnymi substancjami myjącymi, sprawia, że (RE) START, BABY! jest idealnym wyborem nawet dla skóry wrażliwej i skłonnej do podrażnień.

Krok #2 Delikatne i skuteczne złuszczanie

Systematyczne złuszczanie obumarłego naskórka jest jednym z sekretów zdrowiej, pięknej i pełnej blasku skóry. Odpowiednio wykonany peeling nie tylko cudownie wygładzi ciało, lecz także zwiększy skuteczność kolejnych etapów pielęgnacji, umożliwiając lepsze przenikanie substancji aktywnych z kosmetyków). Poza tym fantastycznie uelastyczni oraz ujędrni skórę i pobudzi ją do wytwarzania nowych komórek. Będzie też idealnym wstępem do kąpieli słonecznych, który pomoże nam uniknąć przebarwień i nierównomiernej opalenizny.

Różowa glinka – naturalny zastrzyk minerałów

Skuteczne, ale delikatne złuszczanie? To zadanie idealne dla Peelingu botanicznego z różową glinką SCRUB ME UP! Jego apetycznie pachnąca, cukrowo-mineralna formuła dokładnie oczyści skórę i wygładzi jej mikrorzeźbę – a to wszystko bez niepożądanego podrażniania! Zawarta w SCRUB ME UP! różowa glinka wzbogaci złuszczające działanie kosmetyku o solidną porcję cennych minerałów: krzemu, żelaza, magnezu, sodu, potasu oraz wapnia. Składnik ten wiąże również, nagromadzone na powierzchni skóry, pyły i metale ciężkie, pozwalając na skuteczniejsze ich usunięcie. Odżywcze działanie glinki uzupełniają masło shea oraz oleje: chia i kokosowy, które dogłębnie nawilżają, ujędrniają i wzmacniają skórę. Dodatkowo pozostawiają one na ciele delikatny, nieobciążający filtr, który pielęgnuje ją nawet po spłukaniu produktu. Dodajmy do tego wszystkiego detoksykujące i antyoksydacyjne działanie kompleksu botanicznego z aż 12 roślin i… mamy peeling doskonały!

Częstotliwość aplikacji SCRUB ME UP! zależy od kondycji i potrzeb skóry. W przypadku, gdy jest ona bardzo przesuszona, warto robić to dwa razy w tygodniu. Potem wystarczy powtarzać peeling raz w tygodniu, by utrzymać jego fantastyczne efekty.

Krok #3 Nawilżanie i ochrona przeciwsłoneczna

Kusząco złoty odcień skóry to jeden ze znaków rozpoznawczych lata. Jednak opalenizna powinna być nie tylko piękna, lecz także bezpieczna. Odpowiednie przygotowanie ciała do kąpieli słonecznej pomoże uniknąć nie tylko groźnych w skutkach oparzeń, lecz także przedwczesnego starzenia się (spowodowanego promieniowaniem UV) i przebarwień.

Kremy z filtrami najlepiej nakładać na wcześniej oczyszczoną i wygładzoną peelingiem skórę. Dzięki temu mamy pewność, że produkt równomiernie się rozłoży, a tym samym zadziała na całej powierzchni aplikacji. Warto pamiętać, by kosmetyki te nakładać na całe ciało – nie tylko na odsłonięte jego części. I to niezależnie od tego, czy danego dnia planujemy pobyt na plaży. Promieniowanie ultrafioletowe przenika bowiem także przez ubranie, negatywnie wpływając na kondycję skóry.

Bezpieczne opalanie bez słońca

Bezpieczną alternatywą dla naturalnego opalania są kosmetyki brązujące, które pomagają uzyskać piękny odcień skóry bez wystawiania jej na słońce. Przed nałożeniem samoopalacza, warto jednak pamiętać o odpowiednim oczyszczeniu skóry i jej łagodnym złuszczeniu. Zabiegi te pozwolą zminimalizować ryzyko wystąpienia nieestetycznych przebarwień i zacieków – zwłaszcza w okolicach łokci i kolan. Przed aplikacją tego typu produktów warto także uważnie wczytać się w składy. Wiele z nich ma w sobie obciążająca substancje, które niekoniecznie służą skórze. Dlatego warto wybierać produkty wysokiej jakości, które zapewnią zarówno zdrową i naturalną opaleniznę, jak i odpowiednią pielęgnację całego ciała.

Naturalne wspomaganie opalania

A co, jeśli lubimy naturalną opaleniznę, jednak nie przepadamy za długim leżeniem na plaży? W takim wypadku warto sięgnąć po tak zwane aktywatory opalania, czyli produkty, które (pod wpływem słońca) zwiększają ilość naturalnej melaniny w skórze. Dzięki temu nie tylko zapewniają piękną opaleniznę, przy krótszym czasie ekspozycji na promieniowanie UV, lecz także naturalnie przedłużają jej trwałość.

Udostępnij

Add a comment

 (with http://)