Latem nasza skóra była narażona na intensywne promieniowanie UV i wiele innych czynników zewnętrznych. Dlatego możemy zauważyć po tym okresie znaczne pogorszenie jej stanu. Z tego względu warto zmodyfikować nieco rutynę pielęgnacyjną i dopasować ją do pory roku oraz tego, z czym mierzy się po poprzedniej. Dbanie o skórę jesienią skupia się przede wszystkim na regeneracji, nawilżaniu oraz złuszczaniu. Jakie produkty warto zatem wprowadzić do pielęgnacji w sezonie jesienno-zimowym?
Jesień to czas, kiedy więcej czasu spędzamy w domu, a wieczory przychodzą coraz wcześniej. To doskonała okazja, aby zadbać o swoją skórę substancjami aktywnymi, które latem są trudniejsze do wprowadzenia. Ograniczona ekspozycja na wysoką temperaturę oraz promieniowanie słoneczne to idealne warunki do wprowadzenia takich składników, jak kwasy, retinol czy enzymy złuszczające. Są one doskonałym remedium na zrogowaciały naskórek, plamy posłoneczne oraz przesuszoną po wakacjach cerę.
Po wakacjach, kiedy nasza cera była narażona na intensywne promieniowanie UV, a my spędzaliśmy dużo czasu na słońcu, warstwa rogowa naskórka staje się grubsza, co daje efekt wizualnego pogłębienia zmarszczek oraz uwydatnia pory skórne. Osoby ze skłonnością do przebarwień zauważą również powiększenie plam pigmentacyjnych oraz ich ciemnienie. To czas kiedy odczuwamy również odwodnienie skóry, nawet tej tłustej. To wynik rozregulowania mikrobiomu skóry przez działanie UV oraz wysokich temperatur. Dużo większa ilość wydzielanego potu i sebum sprawia, że pH naskórka zmienia się radykalnie, a co za tym idzie – naturalne funkcje obronne naskórka są poważnie osłabione. Jesienią należy zatem skupić się na regeneracji płaszcza hydrolipidowego oraz regularnym, delikatnym złuszczaniu skóry.
Idealnym rozwiązaniem na nierówną fakturę skóry i szorstkość są peelingi, które można stosować 1-2 w tygodniu, jak na przykład terapia złuszczająca Skin-Exposed. Mieszanka kwasów: cytrynowego, glikolowego, mlekowego, jabłkowego, winowego o niskim potencjale drażniącym wraz z drobinkami złuszczającymi z bambusa i żurawiny skutecznie oczyszczają i stymulują odnowę komórek naskórka.
Bezpiecznym i skutecznym wyborem jest tonik-esencja Overnight BeautyTrick. To delikatny mix nawilżająco-przeciwzmarszczkowego biofermentu z kombuchy oraz alfahydroksykwasów o naukowo udowodnionym działaniu anti-aging oraz przeciwtrądzikowym. Jeśli Twoja skóra po lecie boryka się z odwodnieniem, wypryskami spowodowanymi brakiem nawilżenia i zalegającymi martwymi komórkami naskórka – wybierz esencję do swojego codziennego, wieczornego rytuały nawadniająco-złuszczającego. Pozostawi ona skórę świeżą, oczyszczoną i bez niedoskonałości.
Jeśli zmagasz się z przebarwieniami posłonecznymi, stwórz skuteczny rytuał rozjaśniający oparty na kwasach. Wybierz takie, które są pomocne w złuszczaniu skóry, ale pełnią także rolę inhibitorów tyrozynazy. Ich działanie polega na ograniczeniu aktywności tyrozynazy odpowiedzialnej za produkcję melaniny. W rezultacie przebarwienia skórne, plamy starcze i potrądzikowe oraz inne zmiany spowodowane nadmierną produkcją melaniny tracą na intensywności. W taki sposób skutecznie zadziałają kwasy traneksamowy oraz szikimowy. Znajdziesz je w wygładzającym eliksirze hialuronowym, gdzie występują w towarzystwie trzech rodzajów kwasu hialuronowego, zwiększającego dodatkowo nawilżenie oraz przeznaskórkową penetrację składników aktywnych. Pamiętaj, że przebarwienia nie lubią agresywnych działań złuszczających, składników drażniących i wysuszających, które mogą wręcz pogorszyć ich stan. Serum ma właściwości mikrozłuszczające, dlatego stosuj je 2 razy w tygodniu i wspieraj jego działanie, używając rano booster z witaminą C i bakuchiolem, które również doskonale rozjaśnia i odmładza skórę.
Stosując jakiekolwiek kosmetyki aktywne, należy skórę również regenerować. Jeśli w Twojej pielęgnacji zabraknie balansu między nawilżaniem a złuszczaniem, może dojść do podrażnień, uwidocznienia suchych skórek lub powstawania zaskórników i wyprysków. Pamiętaj, że pielęgnacja oparta o kwasy, to nie sprint, a maraton. Efekty pojawiają się stopniowo i należy się dostosować do rytmu odnowy skóry, który wynosi 28 dni lub więcej.
Podsumowując: jesień to idealny czas na zmiany w pielęgnacji. Lato pozostawia po sobie ślady w postaci przeróżnych problemów skórnych, wywołanych głównie przez promieniowanie UV. Warto wówczas wprowadzić kosmetyki z kwasami, które są remedium na odwodnienie, wypryski i przebarwienia. Odpowiednie dobranie kosmetyku złuszczającego wspomoże naturalny proces keratynizacji naskórka, rozjaśni skórę oraz zmniejszy widoczność zmarszczek. Kwasy owocowe (AHA) są najlepiej przebadaną naukowo i najwszechstronniejszą grupą składników aktywnych. Jeśli dodatkowo będziesz pamiętać o kremie z filtrem w porannej pielęgnacji, nawilżaniu i dobrym kremie regeneracyjnym, to Twoja pielęgnacja z pewnością przyniesie pożądane efekty.
Autorka tekstu: Bogna Możdżeń, @bogna.skinology
