Kondycja skóry głowy ma przełożenie na kondycję naszych włosów, tak, jak jakość ziemi ma wpływ na to, jak silne wyrosną w niej rośliny. To oznacza, że zła pielęgnacja skóry głowy będzie skutkować problemami z włosami.
Źle oczyszczona skóra głowy będzie podrażniona, zaczerwieniona (zwykle ten objaw zauważamy na linii włosów przy czole albo na karku), swędząca. Może także pojawić się tłusty łupież czy łojotokowe zapalenie skóry. Wreszcie, nieustannie pracujące gruczoły łojowe będą się zapychać - wówczas mogą powstać krosty czy grudki, trądzik, a nawet może zostać zablokowany wzrost nowych włosów. I tym sposobem możemy przerzedzić włosy, które chcieliśmy wzmocnić i zagęścić.
Pierwszym krokiem do właściwej pielęgnacji skóry głowy jest zastanowienie się, czy to, co robimy teraz, jest wystarczające. Odpowiedz na kilka pytań:
Czy po jednym dniu od mycia Twoje włosy są przetłuszczone i, na przykład, nie wyszłabyś z domu z rozpuszczonymi?
Czy często swędzi Cię lub piecze skóra głowy?
Czy zauważasz łuszczenie skóry głowy?
Czy zauważasz u siebie oznaki łupieżu?
Czy skóra Twojej głowy jest zaczerwieniona, piekąca lub tkliwa?
Czy Twoje włosy wypadają bardziej niż zwykle?
Jeśli odpowiedź na choć jedno z tych pytań brzmi “tak”, a nie występują u Ciebie inne czynniki, które mogły to spowodować (łysienie, AZS, alergie skórne, zabiegi kosmetyczne), to znak, że pora na przemyślenie tego, co i jak nakładasz na włosy i skórę głowy.
Przede wszystkim ważne jest dokładne oczyszczenie skóry głowy. “Dokładne” niekoniecznie musi oznaczać “agresywne”, a nawet nie powinno tego oznaczać! Zbyt ostro działające szampony mogą usunąć nie tylko nadmiar sebum i zanieczyszczenia, ale także zniszczyć naturalną florę bakteryjną skóry głowy, która staje się podatna na infekcje. Dlatego zawsze sprawdzaj skład szamponu, jeśli masz problemy skórne.
Sięgnij po naturalne kosmetyki, najlepiej takie, które zawierają naturalne, roślinne substancje myjące - takie, jakie zawierają produkty z naszej nowej serii do pielęgnacji włosów i skóry głowy! Zawierają one także naturalne prebiotyki, takie jak inulina, pochodząca z cykorii. To daje Ci większą pewność, że nie zaburzysz mikrobiomu swojego skalpu, a wręcz wesprzesz jego prawidłową równowagę.