Aby wyglądały pięknie i zdrowo, włosy wymagają przemyślanej pielęgnacji. Warto wiedzieć, jak rozpoznawać ich potrzeby oraz w jaki sposób na nie reagować. Należy też rozsądnie dobierać i stosować kosmetyki z zawartością określonych substancji odżywczych. Chcesz poznać tajniki świadomej pielęgnacji włosów? Dowiedz się, czym jest równowaga PEH i zacznij do niej dążyć już dziś!
Równowaga PEH to nic innego, jak dostarczanie włosom kluczowych substancji odżywczych w odpowiednich ilościach i proporcjach. Takie podejście stanowi podstawę świadomej pielęgnacji. PEH obejmuje trzy grupy składników: proteiny, emolienty i humektanty. Substancje te znajdują się w szamponach, odżywkach i maskach do włosów.
Humektanty i proteiny równoważą się wzajemnie. Należy je więc stosować równolegle, choć niekoniecznie w tych samych ilościach. Z kolei emolienty domykają pielęgnację proteinami i humektantami. Powlekają włosy osłonką, która sprawia, że efekt działania dwóch pierwszych substancji utrzymuje się dłużej.
Co warto wiedzieć o równowadze PEH? Przede wszystkim należy mieć świadomość, że jej utrzymywanie jest sprawą indywidualną. Każde włosy mają nieco inne zapotrzebowanie na poszczególne grupy składników. To, co doskonale sprawdza się u Twojej siostry lub koleżanki z pracy, niekoniecznie będzie poprawiało kondycję Twoich kosmyków i odwrotnie. Zależy to od wielu czynników: potrzeb włosów, ich stanu, a nawet od pogody.
Niektóre włosy uwielbiają proteiny, inne reagują na nie źle. Bywa też, że określony typ protein działa na kosmyki dobrze, a inny – nie najlepiej. Podobnie jest w przypadku humektantów. Emolienty są wskazane w pielęgnacji niezależnie od typu włosów, jednak nie należy z nimi przesadzać.
Do utrzymania równowagi PEH powinien dążyć każdy, kto chce mieć zdrowe, piękne i lśniące włosy. Sposób pielęgnacji powinien być natomiast traktowany ze szczególną uwagą przez osoby, których kosmyki są wyraźnie suche i/lub zniszczone. Taki efekt może wystąpić z wielu powodów. Niektóre z nich to:
O pielęgnację włosów pod kątem PEH powinny również szczególnie dbać posiadaczki włosów kręconych. Loki i fale, choć wyglądają pięknie, są również dość wymagające.
Warto pamiętać, że dążenie do równowagi PEH oznacza dostarczanie włosom substancji odżywczych w możliwie optymalnych ilościach i proporcjach. Oznacza to, że poszczególnych składników nie może być w pielęgnacji za mało, ale nie może ich też być za dużo. Raz dobrana pielęgnacja nie może pozostawać niezmieniona przez nieskończony czas. Obserwuj swoje kosmyki i reaguj na wszelkie zmiany w ich kondycji. Zapisuj swoje obserwacje i zmieniaj sposób pielęgnacji, dopasowując go do ich aktualnych potrzeb.
Proteiny to białka proste, które stanowią substancje budulcowe włosów. W kosmetyce są stosowane do regeneracji kosmyków, które z różnych powodów uległy uszkodzeniu. Szampony i odżywki z zawartością tych składników uzupełniają bowiem niewielkie ubytki w strukturze łodyg włosowych. Wzmacniają też ich odporność na szkodliwe czynniki zewnętrzne, takie jak wiatr, mróz czy uszkodzenia mechaniczne.
Proteiny, które są obecne w kosmetykach, pochodzenia roślinnego to z kolei m.in.:
Stosując szampony i odżywki proteinowe, zniwelujesz nadmierne obciążenie, strączkowanie i puszenie się włosów. Jeśli masz loki, proteiny pomogą Ci utrzymać ich optymalny skręt. Zapobiegną też zbyt szybkiemu przetłuszczaniu się kosmyków. Twoja fryzura nabierze objętości i zdrowego blasku. Włosy uniosą się u nasady i będą wyglądały na gęstsze.
Odżywek proteinowych nie powinno się używać przy każdym myciu. Może to sprawić, że włosy zaczną się puszyć, plątać i filcować. Oprócz tego staną się suche i szorstkie w dotyku. Mogą też specyficznie „skrzypieć” przy dotykaniu.
Istnieje też grupa objawów, które mogą się pojawić zarówno przy nadmiarze, jak i niedoborze protein w pielęgnacji. Są to matowość, łamliwość i elektryzowanie się pasm. Właśnie dlatego dbanie o równowagę PEH jest tak istotne dla kondycji włosów.
Emolienty to grupa składników odżywczych o właściwościach natłuszczających. Ich rolą jest ochrona skóry przed nadmierną utratą wody. Dotyczy to skóry na całym ciele, ale również skóry głowy oraz jej przydatków. Szampony i odżywki, które mają emolienty w swoim składzie, powlekają włosy warstwą ochronną. Dzięki temu pasma nie tracą wilgoci i nie stają się matowe.
Emolienty, które są obecne w kosmetykach do włosów to m.in.:
Zbyt częste sięganie po emolienty nie jest wskazane ze względu na ryzyko nadmiernego obciążenia pasm. Może się to objawić ich strączkowaniem, ale także przyspieszonym przetłuszczaniem się kosmyków. Przy włosach falowanych lub kręconych możesz też zaobserwować rozluźnienie skrętu. Pamiętaj, że każda odżywka i maska do włosów zawiera jakieś emolienty. Te ilości mogą być wystarczające lub niewystarczające dla Twoich kosmyków.
Niedobór emolientów skutkuje zwiększoną łamliwością i zmatowieniem łodyg. Sprawia też, że kosmyki puszą się i elektryzują. Z kolei zarówno zbyt częsta, jak i zbyt rzadka pielęgnacja emolientami może powodować przesuszanie się łodyg.
Nakładając odżywkę lub maskę emolientową, otrzymasz efekt gładkich, „lejących się” włosów. Podobny rezultat możesz uzyskać dzięki regularnemu olejowaniu swoich włosów. Uważaj jednak, aby ich nadmiernie nie obciążyć. Zawsze wybieraj też oleje naturalne, tłoczone na zimno i nierafinowane.
Rolą humektantów jest dogłębne nawilżenie włosów. Substancje te mają właściwości higroskopijne, co oznacza, że wiążą cząsteczki wody wewnątrz łodyg włosowych. Dzięki temu kosmyki stają się giętkie i sprężyste, a także nabierają zdrowego blasku. Im bardziej rozchylone są łuski, tym głębiej przenika wilgoć. Z tego powodu humektanty są szczególnie zalecane przy pielęgnacji włosów wysokoporowatych.
Humektanty, które są obecne w kosmetykach do włosów to m.in.:
Codzienne stosowanie kosmetyków zawierających humektanty może spowodować suchość i zmatowienie włosów. Innymi objawami nadmiaru tych substancji mogą być puszenie oraz szybkie przetłuszczanie się pasm. Włosy kręcone lub falowane mogą się rozprostowywać. Zbyt duża ilość humektantów w pielęgnacji prowadzi też do elektryzowania się oraz wzmożonej łamliwości łodyg.
Niedobór humektantów manifestuje się nadmiernym obciążeniem i strączkowaniem się włosów. Z kolei takie objawy, jak suchość, elektryzowanie i szybkie przetłuszczanie się pasm, mogą świadczyć zarówno o zbyt częstym, jak i zbyt rzadkim korzystaniu z kosmetyków z tymi substancjami.
Przede wszystkim warto pamiętać, że nazwa produktu często niewiele mówi o jego faktycznym działaniu. Jeśli więc widzisz na buteleczce informację, że trzymasz w ręku szampon nawilżający, nie wierz od razu temu zapewnieniu – sprawdź skład! Najbardziej skuteczne i najbezpieczniejsze w użytkowaniu są naturalne kosmetyki do włosów. Każdy produkt, którego używasz, powinien być dobrany odpowiednio do Twoich potrzeb. Zwróć uwagę przede wszystkim na trzy parametry.
Stosowane w codziennej pielęgnacji produkty powinny być dopasowane do porowatości włosów. Jak możesz ocenić, czy Twoje kosmyki są wysoko-, średnio- czy niskoporowate? Dotknij swoich włosów, przyjrzyj się im oraz sprawdź, jak „zachowują się” one pod wpływem wody.
Włosy wysokoporowate są szorstkie i sztywne w dotyku. Przyczyną tego stanu rzeczy jest fakt, że ich łuski są mocno rozchylone. Z tego też powodu pasma intensywnie pochłaniają wilgoć, która następnie dostaje się do głębokich struktur łodyg. Ta cecha włosów wysokoporowatych sprawia, że długo schną one po umyciu. Włosy tego typu łatwo się puszą i elektryzują. Najczęściej są też suche i matowe. Wysoka porowatość to częsta cecha włosów kręconych.
Włosy niskoporowate są całkowitym przeciwieństwem włosów wysokoporowatych. Zatrzymują w sobie minimalne ilości wody, przez co bardzo szybko schną po umyciu. Dodatkowo są gładkie i miłe w dotyku. Niechętnie poddają się natomiast stylizacji, w szczególności nie chcą się kręcić.
Włosy średnioporowate łączą w sobie cechy dwóch pozostałych typów. Nie są bardzo szorstkie, ale również nie należą do bardzo miękkich i gładkich. Po umyciu schną w umiarkowanym tempie, ponieważ średnio intensywnie pochłaniają wodę.
Tych samych kosmetyków, co na włosach wysoko- i średnioporowatych, nie powinno się stosować na włosach niskoporowatych. Może to sprawić, że kosmyki staną się oklapnięte, co negatywnie wpłynie na objętość całej fryzury. Nadmiernie obciążone włosy najczęściej sprawiają też wrażenie cienkich lub przetłuszczonych. Z kolei stosowanie kosmetyków do włosów niskoporowatych na włosach z wysokim indeksem porowatości może sprawić, że staną się one jeszcze bardziej wysuszone i szorstkie.
Wybierając pielęgnację dla siebie, weź pod uwagę również stan swoich włosów w danym momencie. Dzięki temu będziesz mogła dostosować rodzaj kosmetyków oraz częstotliwość zabiegów do ich aktualnych potrzeb. Zarówno niedobór, jak i nadmiar substancji wchodzących w skład PEH może negatywnie odbić się na kondycji włosów.
Twoje włosy poniekąd „informują” Cię o tym, co się o tym, co się z nimi dzieje. Jeżeli stosujesz określoną rutynę przez dłuższy czas, pewnego dnia możesz zauważyć, że przestała ona działać. Ten sam zestaw kosmetyków, który do tej pory gwarantował Ci piękne i lśniące pasma, na pewnym etapie może okazać się niewystarczający. Co więcej, stan włosów może zacząć się pogarszać. Takie zjawisko to sygnał, że włosy potrzebują zmiany pielęgnacji – np. są przeproteinowane.
Trzaskający mróz czy upalne lato to okoliczności, które znacząco wpływają na potrzeby skóry i włosów. Dlatego też Twoja pielęgnacja powinna zmieniać się wraz ze zmianami pór roku.
Zimą warto szczególnie dbać o natłuszczanie swoich włosów. Zwiększenie nakładanych na pasma dawek emolientów pozwoli uchronić je przed szkodliwym działaniem niskich temperatur. Podobnie w upalne dni, kiedy skóra i włosy są narażone na niszczące działanie promieni UV, warto zapewnić im większą ochronę emoliencyjną.
Odżywki w humektantami należy stosować klimacie umiarkowanym. Zbyt duża wilgotność powietrza może spowodować szorstkość włosów wywołaną związaniem w nich nadmiernej ilości wody. Z kolei bardzo suche otoczenie może przyczynić się do odwodnienia kosmyków. Skumulowana wilgoć zostaje bowiem „oddana” przez nie do atmosfery.
Równowagę PEH najłatwiej jest osiągnąć poprzez wprowadzenie określonej rutyny mycia i odżywiania włosów. W przypadku włosów wysoko- i średnioporowatych doskonałym wyborem pielęgnacyjnym jest metoda OMO. Składa się ona z trzech etapów.
Pierwszy etap to nałożenie odżywki humektantowej lub proteinowej. Kosmetykiem, który sprawdzi się doskonale w tej roli jest WIN-HAIR TAKES IT ALL – naturalna odżywka nawilżająca z gliceryną. Rozpoczęcie mycia od zastosowania maski lub odżywki pomaga ochronić włosy przed zniszczeniami, które mogą powstać podczas ich mycia szamponem. Energiczne pocieranie kosmyków może bowiem prowadzić do powstania mikrouszkodzeń, które jeszcze bardziej pogłębią wrażenie suchości i szorstkości pasm.
Drugi etap pielęgnacji OMO to mycie skóry głowy i włosów szamponem. Ważne, aby produkt nie zawierał tych samych składników bazowych, co stosowane wraz z nim odżywki.
Etap trzeci to nałożenie odżywki emoliencyjnej, która domyka proces pielęgnacji. Warto skorzystać z naturalnego kosmetyku, takiego jak WHENEVER, HAIR-EVER – maska do włosów cienkich z olejami kokosowym i arganowym. Dzięki temu pasma zostaną powleczone warstwą ochronną, która zatrzyma w nich dobroczynne substancje odżywcze na dłużej.
Metoda OMO może nie sprawdzić się w przypadku włosów niskoporowatych. W ich przypadku najlepszym sposobem pielęgnacji jest zwykle tradycyjna metoda MO, czyli mycie i odżywka. Warto mieć różne odżywki i maski, i stosować je zamiennie, reagując na aktualne potrzeby kosmyków.
