Zmarszczki na czole warto polubić - są świadectwem naszych emocji, jakich doświadczamy w trakcie życia. Akceptacja swojego wyglądu to podstawowy krok w kierunku dobrego samopoczucia i samozadowolenia. Nie oznacza to jednak, że musimy się godzić na przedwczesne zmiany wynikające z negatywnego wpływu stresu, złej diety, czy zanieczyszczeń atmosferycznych. Zmarszczkom mimicznym na czole oraz głębszym, utrwalonym bruzdom można przeciwdziałać i skutecznie je redukować!
Normalne jest, że wraz z upływem czasu skóra traci jędrność i pojawiają się na niej zmarszczki. Są one widoczne na powierzchni skóry, ale tak naprawdę epicentrum problemu dotyczy głębszych tkanek. Wszelkie nierówności wynikają z braku naturalnej podpory w postaci tkanki tłuszczowej i mało zwartej struktury skóry właściwej.
Wyjaśniając w uproszczeniu, podstawowymi elementami budulcowymi skóry są włókna kolagenu i elastyny. To one odpowiadają za podporę skóry - jej gęstość, jędrność i gładkość. Wymiana komórkowa jest najintensywniejsza u osób młodych. Jednak czas działa na naszą niekorzyść. Gdy zwalnia synteza kolagenu i elastyny, skóra stopniowo traci napięcie. Fibroblasty, których zadaniem jest produkcja białek podporowych stają się coraz mniej produktywne. Dodatkowo spada poziom kwasu hialuronowego, czyli naturalnej substancji odpowiadającej za nawilżenie.
Pierwsze zmarszczki zwykle zauważamy na twarzy, głównie na czole, co ma związek z wpływem ekspozomu (czynników zewnętrznych) na nieosłaniane partie ciała, a także z ruchami mimicznymi twarzy. Każdego dnia mięśnie twarzy pracują ekspresyjnie, czego następstwem są poprzeczne linie. Charakterystyczna na czole jest również tzw. lwia zmarszczka, czyli pionowe nierówności między brwiami.
Do powstawania zmarszczek na czole przyczynia się wspomniana mimika twarzy. Częste marszczenie czoła przyspiesza ten proces. Właśnie ze względu na związek zmarszczek z pracą mięśni przeprowadzane są zabiegi medycyny estetycznej z użyciem toksyny botulinowej, potocznie określanej jako botoks - substancja działa paraliżująco na pracę mięśni. Skóra starzeje się szybciej także w następstwie negatywnego wpływu reaktywnych form tlenu (wolnych rodników, oksydantów). Wolne rodniki działają destrukcyjnie na komórki skóry. Docierają do głębokich warstw, gdzie przyczyniają się do zaburzeń produkcji kolagenu i elastyny. Oksydanty powstają głównie pod wpływem nadmiaru promieni słonecznych i zanieczyszczeń - smogu, kurzu, dymu tytoniowego, metali ciężkich.
Promienie UV działają na skórę również odwadniająco. Pod ich wpływem dochodzi do podrażnienia naskórka i zaburzenia naturalnego płaszcza hydrolipidowego. W konsekwencji skóra staje się sucha i pozbawiona naturalnej ochrony, przez co na skórze pojawiają się kolejne zmarszczki, a już obecne niedoskonałości stają się bardziej widoczne.
Lwia bruzda i poziome zmarszczki na czole mogą powstawać przedwcześnie także w wyniku niewłaściwej pielęgnacji. Preparaty zawierające dużą ilość detergentów działają wysuszająco i drażniąco, dlatego tak ważne jest, aby opiekować się skórą delikatnie, wybierając naturalne kosmetyki do twarzy.
Każdy starzeje się inaczej i w różnym tempie. Zwykle jednak utrata naturalnych składników nawilżających, m.in. kwasu hialuronowego, a także degradacja włókien kolagenu oraz elastyny rozpoczyna się już po 25. roku życia. To, w jakim wieku pojawią się pierwsze zmarszczki na czole, w dużej mierze uwarunkowane jest genetycznie. Mając jednak na uwadze, jakie zmiany w tkankach zachodzą wraz z wiekiem i co je potęguje, można sukcesywnie uzupełniać poziom składników brakujących skórze i chronić ją przed czynnikami zewnętrznymi. Początkowo linie mimiczne są cienkie i płytkie. Z czasem zmarszczki stają się głębszymi, utrwalonymi w skórze właściwej bruzdami.
O wiele łatwiej przeciwdziałać powstawaniu zmarszczek, niż je później usuwać. Profilaktykę anti-age warto więc rozpocząć jeszcze zanim oznaki starzenia zaczną się pogłębiać, czyli w wieku ok. 25 lat. Drobne niedoskonałości można usunąć dzięki odpowiedniej pielęgnacji. Głębsze zmarszczki i bruzdy można jedynie spłycić i zmniejszyć ich widoczność poprawiając kondycję skóry na czole. Całkowite pozbycie się zmarszczek na czole jest też możliwe w gabinecie medycyny estetycznej, za pomocą zabiegów takich jak np. mezoterapia igłowa, laser frakcyjny CO2 czy toksyna botulinowa.
Podstawą pielęgnacji jest odpowiednie nawilżenie skóry. Utrzymanie optymalnej wilgotności tkanek zapewnia im jędrność i sprężystość. Każdego dnia, po dokładnym oczyszczeniu skóry warto stosować krem o właściwościach przeciwzmarszczkowych i nawilżających. Przed jego aplikacją warto też zapewnić skórze intensywne odżywienie, stosując np. NEWBORN STAR odmładzający booster z bakuchiolem i wit. C.
Aby zlikwidować zmarszczki na czole i zredukować głębokość bruzd skórę trzeba wygładzić. Warto więc wykonywać peelingi złuszczające. Wystarczy 1-2 razy w tygodniu zastosować preparat odpowiedni do rodzaju cery. Dzięki złuszczaniu skóra zaczyna też lepiej chłonąć składniki odżywcze zawarte w kremach przeciwzmarszczkowych. Pomocna w pielęgnacji skóry będzie OVERNIGHT BEAUTY TRICK mikrozłuszczająca esencja nocna, idealna do cery potrzebującej wygładzenia.
Pozytywnie na zmarszczki działa masaż twarzy. Poprzez wykonywanie odpowiednich ruchów dochodzi do stymulacji produkcji składników budulcowych skóry, poprawy mikrokrążenia, a tym samym odżywienia i dotlenienia tkanek. Naturalne pobudzenie metabolizmu i układu limfatycznego wspomaga także usuwanie zanieczyszczeń z komórek skóry.
Na kondycję skóry ogromny wpływ ma dieta. Aby zredukować widoczność istniejących zmarszczek i przeciwdziałać powstawaniu kolejnych konieczne jest wsparcie skóry od wewnątrz. Do zachowania jędrności i elastyczności ciało potrzebuje optymalnej ilości witamin, minerałów i antyoksydantów, których najlepszym źródłem są świeże warzywa i owoce. W walce ze zmarszczkami pomoże Ci również wypijanie dużej ilości wody każdego dnia, bo jak wspominaliśmy, to nawilżenie jest podstawą.
Warto pamiętać także o stosowaniu kremów z filtrem. Promienie słoneczne docierają do tkanek także w pochmurne dni, a nawet zimą. O protekcji przeciwsłonecznej trzeba więc pamiętać każdego dnia. Ochrona skóry powinna obejmować również unikanie czynników drażniących. Każdego dnia na naszym czole osiadają się obce cząsteczki. Warto więc pamiętać o systematycznym oczyszczaniu twarzy i stosowaniu odpowiednich kosmetyków, które dbają o zachowanie naturalnego mikrobiomu i pH skóry. Płytsze lub głębsze bruzdy można wygładzać również za pomocą jogi twarzy, czy specjalnych technik masażu.
